Niemożliwe w drzonkowskiej sali staje się możliwe. ZKS sprawia kolejną niespodziankę i wygrywa z aktualnym Mistrzem Polski 3:1.
W pierwszym pojedynku zmierzyli się doświadczony zawodnik ZKS-u. Miroslav Horejsi kontra najmłodszy zawodnik gości Patryk Zatówka. Wszystko wydawało się pod kontrolą gdy nasz doświadczony gracz prowadził 2:0 w setach. Jednak nadeszły chwile grozy i zwątpienia, gdy 20-letni zawodnik gości wygrał dwa następne sety i doprowadził do remisu 2:2. Wtedy popularny „MIRO” zachował stoicki spokój zwyciężając ostatecznie 3:2 i wyprowadzając tym samym Zks na prowadzenie w meczu 1:0.
W meczu numer dwa do stołu stanęli młodziutki Kamil Nalepa oraz szósty w rankingu LOTTO superligi tenisa stołowego Wang Yang. Nasz jeszcze nie doświadczony zawodnik musiał uznać wyższość Słowaka przegrywając 3:0.
Trzeci mecz, równie emocjonujący jak pozostałe odbył się pomiędzy kapitanem naszego zespołu Lucjanem Błaszczykiem przeciwko Mattias Oversjo. Górą w tym starciu został kapitan Zielonogórskiej drużyny, który zwyciężył po widowiskowej grze 3:1.
Ostatni pojedynek był prawdziwym pokazem światowego tenisa stołowego. Do stołu podeszli liderzy drużyn. Po stronie gospodarzy Miroslav Horejsi, natomiast po przeciwnej stronie Wang Yang. W tym meczu Miro udowodnił wszystkim po raz kolejny, że jest w wysokiej formie i dopełnił formalności, pieczętując zwycięstwo za trzy punkty dla ZKS Palmiarni Zielona Góra.