Na taki mecz zielonogórscy kibice czekali od początku sezonu. ZKS Palmiarnia Zielona Góra, po wyśmienitej grze, rozgromił Condohotels Morliny Ostróda, nie tracąc w całym spotkaniu nawet seta.
Karol Szarmach
W inauguracyjnym pojedynku Mateusz Gołębiowski pokonał Karola Szarmacha. Podopieczny Tomasza Krzeszewskiego nawiązał walkę jedynie w drugiej partii. Jednak w końcówce tego seta lepszą odpornością psychiczną wykazał się zawodnik ZKS Palmiarni Zielona Góra i to on zwyciężył 11-9. Podobny przebieg miał drugi pojedynek zakończony wygraną Daniela Bąka w starciu z Pawłem Platonovem. Pierwsza i ostatnia odsłona należały zdecydowanie do zawodnika gospodarzy i tylko druga partia przyniosła spodziewane emocje. Ponownie jak w poprzedniej grze podopieczny Pawła Sroczyńskiego i Józefa Jagiełowicza zachował zimną głowę w końcówce i zapisał zwycięstwo na swoje konto. Natomiast starcie Lucjana Błaszczyka z Anthonym Amalrajem było już całkowicie jednostronnym widowiskiem. Kapitan ZKS-u od początku do końca kontrolował przebieg pojedynku i ani przez moment jego wygrana nie była zagrożona.
Daniel Bąk
Zwycięstwo ZKS Palmiarni Zielona Góra pozwoliło tej drużynie odskoczyć na 4 „oczka” od Pogoni Lębork, bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po 15. kolejkach ZKS ma na swoim koncie 12 punktów i plasuje się na ósmej pozycji. Do końca sezonu pozostały jeszcze dwa mecze, w których to podopieczni Sroczyńskiego i Jagiełowicza zmierzą się z AZS SPAR Politechniką Rzeszów i właśnie z drużyną z Lęborka.
ZKS Palmiarnia Zielona Góra – Condohotels Morliny Ostróda 3:0
Mateusz Gołębiowski – Karol Szarmach 3:0 (11-3, 11-9, 11-6)
Daniel Bak – Paweł Platonow 3:0 (11-6, 11-9, 11-6)
Lucjan Błaszczyk – Amalraj Anthony 3:0 (11-5, 11-6, 11-3)
Mateusz Gołębiowski
