Jak już wiemy sezon tenisa stołowego w Polsce został zakończony decyzją zarządu Polskiego Związku Tenisa Stołowego. W wyniku tego nasza druga drużyna ZKS II Palmiarnia spadła z pierwszej ligi grupy południowej. Zespół ten składał się głównie z juniorów, kadeta i młodzieżowców.

Naszym celem było zdobycie ogrania się i walka o utrzymanie. Czy zawodnicy zdobyli doświadczenie miały pokazać Mistrzostwa Polski w kategoriach młodzieżowych, ale patrząc na wyniki podczas turniejów Grand Prix gra w lidze przyniosła efekt. Niestety ZKS nie utrzymał się na zapleczu Superligi. Myślę, że to nie jest jakaś tragedia. Przed sezonem drużyna była wymieniana w gronie zespołów walczących o utrzymanie. Młodzi chłopcy przeplatali dobre występy ze słabszymi i nie potrafili wykorzystać pełni swoich umiejętności podczas ważnych gier. W sumie ZKS II rozegrał 15 meczy sezonu zasadniczego, z czego dwa spotkania wygrał, jedno zremisował i dwanaście przegrał plasując się ostatecznie na 9 pozycji – przedostatniej w tabeli. Drużyna występowała w następującym składzie: 

Piotr Chłodnicki – bilans 13 zwycięstw i 17 porażek. Zawodnik grający ofensywnie potrafił ograć lepszych zawodników od siebie, lecz zdarzały mu się wpadki z zawodnikami niżej w rankingu.

Mateusz Zalewski – bilans 11 zwycięstw i 17 porażek. Najmłodszy w zespole zawodnik ale najbardziej ograny na arenie międzynarodowej. Był to jego pierwszy pełny sezon w I lidze. Nie wypadł źle ale w niektórych meczach można było więcej oczekiwać.

Szymon Najder – bilans 7 zwycięstw i 13 porażek. Zawodnik rozpoczął sezon od występów w II lidze. Dobrą grą wskoczył do składu. Bilans mógłby być lepszy jednak podczas sezonu miał kłopoty zdrowotne.

Andrzej Kopecki – bilans 2 zwycięstwa i 25 porażek. Zawodnik, który część pojedynków przegrał „głową”. Po serii porażek przełamał się i kiedy jego gra zaczynała wyglądać lepiej liga się zakończyła.

Szymon Marciniak – bilans 1 zwycięstwo i 6 porażek. Zawodnik rozpoczął sezon od występów w II lidze jednak w związku z kłopotami zdrowotnymi Szymona Najder wskoczył do składu.

Jakub Krzywniak – sezon rozpoczął w podstawowym składzie. Słabo rozpoczął sezon i po czterech kolejkach zastąpił go Szymon Najder.

Zespół miał trudne zadanie przed sobą. Grupa południowa była bardzo wyrównana, a w składach byli zawodnicy, którzy w I lidze spędzili kilka lat, byli bardziej doświadczeni i ograni na ligowych parkietach. W zespole ZKS brakowało lidera, który w każdym meczu by pociągnął do walki i zdobywał punkty. To by mogło pozytywnie wpłynąć na pozostałych zawodników w drużynie. Nie mniej spadek przed sezonem był brany pod uwagę. Myślę, że zawodnicy wykorzystają zdobyte doświadczenie w lidze i w najbliższym sezonie zagrają lepiej w turniejach indywidualnych i ligowych.