Dla tych, którzy wczoraj nie mogli przybyć do hali CRS aby podziwiać występy legendarnego Szweda Jorgena Perssona mamy niespodziankę. Materiał wideo z wczorajszego meczu ZKS Palmiarnia – Carbo-Koks TTS Polonia Bytom.
Mecz pomiędzy ZKS Palmiarnia Zielona Góra i Carbo-Koks TTS Polonia Bytom zapowiadał się bardzo interesująco, ponieważ gospodarze ściągnęli na to spotkanie legendę światowego tenisa stołowego Jorgena Perssona. Aby wymienić wszystkie sukcesy Szweda trzeba by było napisać odrębny artykuł. Wspomnieć należy, że był on Mistrzem Świata indywidualnie i drużynowo, Mistrzem Europy, zwycięzcą Europa TOP 12 oraz wielokrotnym Mistrzem Szwecji. I właśnie słynny Szwed rozpoczął pierwszy pojedynek z reprezentantem Polski Jakubem Kosowskim.
Pierwszy set to szybkie prowadzenie Perssona 5:0 i 8:1. Chwilowy zryw zawodnika z Bytomia to było za mało, aby wygrać pierwszą partię, w której triumfował Persson 11:8. Drugi set to bardzo dobra gra Kosowskiego do wyniku 8:4. Od tego momentu Szwed zdobył kolejno siedem punktów i wygrał drugiego seta 11:8. Trzeci set to prawdziwa dominacja zawodnika z Zielonej Góry, który pokazał licznie zgromadzonej zielonogórskiej publiczności fantastyczne akcje. Jorgen Persson pokazał w tym meczu tenis pełen finezji i widowiskowej, skutecznej gry. Zwyciężając 3:0 dał gospodarzom prowadzenie w meczu.
{youtube}SIkTL9RByCw{/youtube}
W kolejnej, bardziej zaciętej grze, zmierzyli się Lucjan Błaszczyk z Czechem Tomasem Konecnym. Pierwsze dwa sety to łatwe zwycięstwa Konecnego 11:6 i 11:3. Trzeci set Czech rozpoczął od mocnych ataków i szybko objął prowadzenie 8:4. W tym momencie coś się zacięło w czeskim zawodniku. Gdy wydawało się, że ten pojedynek za chwilę się zakończy, na zryw zdobył się Błaszczyk i po kilku wspaniałych akcjach wygrał seta 12:10. Czwarty set rozpoczyna się od prowadzenia Konecnego 7:4 i w tym momencie po raz kolejny Lucek pokazuje klasę walcząc do końca i triumfując w tym secie 12:10. Piąty set to minimalne prowadzenie zawodnika z Bytomia. Błaszczyk przegrywał w tym secie 4:6. Swoją determinacją i konsekwencją w grze przypomniał swój tenis jak za najlepszych lat. Agresywny odbiór serwisu, szybki bekhend i wspaniałe kontra top – spiny dały zwycięstwo w tym secie 11:7, a tym samym w całym pojedynku 3:2. Gospodarze w tym momencie prowadzili 2:0.
Decydujący set pojedynku Lucjan Błaszczyk – Tomas Konecny:
{youtube}0KsXmO5gWmk{/youtube}
Trzecią partię wieczoru rozgrywali Czesi Mirosław Horejsi z ZKS i Radek Mrkvicka z Polonii. Mrkvicka najlepiej czuł się grając 2-3 metry od stołu, przez co wymiany z nim były bardzo widowiskowe. Pierwszego seta lepiej rozpoczął zawodnik gości, który objął szybkie prowadzenie 5:0, co pozwoliło mu wygrać pierwszego seta 11:7. Kolejne sety to długie i widowiskowe wymiany w półdystansie, które wygrywał Horejsi odpowiednio 11:5, 11:7 i 11:7 a cały pojedynek 3:1. ZKS pokonał zespół Carbo – Koks 3:0, tym samym odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Mirosław Horejsi
Dzięki temu opuścił ostatnie miejsce w tabeli zajmując 9 lokatę. Na kolejny mecz zespół z Winnego Grodu udaje się 2 grudnia br. do Rzeszowa, gdzie rozegra spotkanie z AZS Politechniką.
Zdjęcia znajdziecie tutaj (klik)
Krzysztof Stamirowski
